UN environment
Centrum UNEP/GRID-Warszawa

Lądy są zasobem o krytycznym znaczeniu dla naszego życia. Z tego powodu znajdują się pod stałą presją związaną z ich zagospodarowaniem, tym większą, że potęgowaną zmianami klimatu. 

Takim absorbującym ograniczone lądowe zasoby przedsięwzięciem, będącym jednocześnie źródłem emisji gazów cieplarnianych jest przemysłowa hodowla zwierząt.

Odpowiadając globalnie za 14,5% emisji gazów cieplarnianych, masowa hodowla zwierząt jest jednym z największych czynników przyczyniających się do zmian klimatu. Z tą świadomością, warto się przyjrzeć naszym żywieniowym zwyczajom i podjąć decyzje jakie zaważą na wspólnej przyszłości.

Na początku sierpnia 2019, Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC), utworzony w roku 1988 przez Program ONZ ds. Środowiska (UN Environment) i Światową Organizację Meteorologiczną (WMO), opublikował nowy raport o Zmianach Klimatu i Lądach (Climate Change and Land), w którym zawarł wnioski z wielu analiz naukowych badań poświęconych wpływowi zjawisk związanych z gospodarowaniem lądami (w tym trendów w rolnictwie) na globalny klimat.

Według danych zebranych przez ekspertów, wywieramy dzisiaj wpływ na około 70% całości powierzchni lądowej na świecie. Przewidywany dynamiczny wzrost globalnej populacji będzie się wiązał z dalszym powiększaniem się zurbanizowanych obszarów oraz przekształcaniem pozostałych gruntów na potrzeby rolnictwa czy pozyskiwania drewna.

Działania te mają bezpośrednie przełożenie na wzrost średniej, globalnej temperatury oraz na pogarszanie się jakości naszego życia – tym dotkliwsze, że średnia temperatura na powierzchni lądu rośnie bowiem szybciej niż średnia globalna.

Eksperci uważają, że rolnictwo odgrywa istotną rolę w pogłębianiu zmian klimatu – zarówno z powodu nacisku na ekosystemy, jak i związane z nim emisje gazów cieplarnianych, m.in. metanu. Sektor rolnictwa, leśnictwa oraz innych sposobów użytkowania ziemi (AFOLU) ma odpowiadać za 23% globalnych emisji gazów cieplarnianych o antropogenicznym (spowodowanym przez człowieka) źródle.

Wspólna odpowiedzialność

Obok przestrzegania przed zagrożeniami w raporcie "Climate Change and Land" znalazło się miejsce dla zaprezentowania działań, które mogą służyć ludziom i środowisku. Autorzy publikacji wymieniają wśród nich m.in. poprawę produktywności upraw oraz ich większe zróżnicowanie, ograniczenie skali wycinki lasów czy działania zapobiegające erozji gleb.

Opisane przez nich działania skierowane są do różnych grup interesariuszy – od rolników po firmy i rządy. Nie zabrakło również działań zaadresowanych do konsumentów, takich jak ograniczanie marnotrawienia żywności czy zmiany w dominujących dietach.

Dla przykładu, masowa hodowla zwierząt odpowiada za znaczne emisje trzech gazów cieplarnianych:

  • Metan (CH4) – sektor hodowli zwierząt odpowiada za 37% antropogenicznych emisji metanu, którego dana jednostka wagowa ma ponad 20-krotnie większy wpływ na globalne ocieplenie niż CO2. Źródła odzwierzęcej emisji metanu są dwa: fermentacja pokarmu, która zachodzi w jelitach przeżuwaczy oraz rozkład gnojowicy (odchodów zwierząt), wykorzystywanej do nawożenia pól.
  • Podtlenek azotu (N2O) – 65% antropogenicznych emisji podtlenku azotu wiąże się z hodowlą zwierząt, m.in. poprzez użycie nawozów sztucznych przy produkcji paszy, a także przechowywanie i wykorzystywanie gnojowicy. N2O może utrzymywać się w atmosferze przez okres do 150 lat i jest obecny w znacznie większych ilościach niż kiedykolwiek wcześniej, a jego stężenie w atmosferze jest obecnie o 16% większe niż w 1750 r.
  • Dwutlenku węgla (CO2) – proces hodowli zwierząt wiąże się z wieloma działaniami, które odpowiadają za emisje CO2. Głównym aspektem jest tutaj wylesianie związane z zamianą lasów na pastwiska i pola przeznaczone na produkcję paszy oraz pustynnienie obszarów trawiastych. Na emisję CO2 ma również wpływ pustynnienie obszarów trawiastych, produkcja nawozów sztucznych, przetwarzanie i przechowywanie produktów, użycie prądu i paliw w gospodarstwach oraz degradacja i nawożenie pól

Jedno z rozwiązań problemu zmian klimatu leży na naszym talerzu

Możemy zadbać o klimat, środowisko i jakość naszego życia już przez samo ograniczenie konsumpcji mięsa i nabiału. Zmniejszenie popytu na produkty pochodzenia zwierzęcego może obniżyć emisję gazów cieplarnianych związanych z przemysłem mięsnym i wpłynąć na spowolnienie zmian klimatu.

Wcielanie w życie tego typu posunięć pomogłoby nie tylko w ochronie klimatu i dostosowywaniu się do jego zmian, ale również miałyby pozytywny wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe, jakość gleb, redukcję poziomów ubóstwa czy poprawę zdrowia publicznego.

Przejście na dietę opartą w większym stopniu na produktach roślinnych (kasze, warzywa, owoce) może zmniejszyć zapotrzebowanie na pastwiska oraz zredukować nasz ślad wodny związany z produkcją żywności. Każdy krok w kierunku bardziej roślinnej diety to ulga dla planety.

 

Na podstawie:

"Climate Change and Land" report

ProVeg Polska