Podejmij EKOpostanowienie
Make ECOcommitment

Godziny szczytu to nie tylko więcej samochodów na ulicach, ale także zwiększona koncentracja emisji spalinowych na zakorkowanych odcinkach dróg. Rezygnacja z jazdy samochodem osobowym i wybór publicznego środka komunikacji, roweru lub spaceru, to dla nas najprostsze sposoby na ograniczenie zanieczyszczenia powietrza o kluczowych w mieście porach dnia.

Poruszając się pieszo po mieście nie emitujemy szkodliwych substancji do atmosfery. Zachęty do aktywniejszych sposobów poruszania się mają swoje źródło również w trosce o zdrowie społeczeństwa – nie warto ograniczać swojej dziennej aktywności fizycznej do spaceru do garażu i z powrotem, siedzący tryb życia szkodzi bowiem nam samym! Nie bez znaczenia z punktu widzenia naszej planety jest też to, że idąc pieszo mamy niemal zerowy ślad węglowy, a zatem nie szkodzimy klimatowi.

Na co dzień korzystamy z różnych form energii – czy to cieplnej, czy elektrycznej. Tradycyjnie, energia ta powstaje w procesie spalania paliw kopalnych, którego produktem ubocznym są powodujące zanieczyszczenie powietrza emisje. Ograniczając zbędne zużycie energii, poczynając od zaizolowania ścian, a kończąc na wyłączaniu zasilania nieużywanych urządzeń— redukujemy zapotrzebowanie na produkcję energii i… w mniejszym stopniu przyczyniamy się do emisji gazów cieplarnianych, chroniąc klimat.

Przestawienie się na odnawialne źródła energii (OZE) jest skutecznym sposobem na zmniejszanie naszej zależności od paliw kopalnych, których spalanie łączy się z emisjami oraz dalszą rabunkową gospodarką zasobami naturalnymi. Odpowiednio zaprojektowana i przemyślana zielona alternatywa przynosi też wymierne korzyści finansowe. Przykłady OZE to energia promieniowania słonecznego, wiatrowa, geotermalna, energia pływów wodnych, otrzymywana z biomasy czy biogazu.

Właściwa segregacja odpadów ułatwia ich odpowiedzialną i zrównoważoną utylizację. W rezultacie możliwe jest uzyskiwanie surowców wtórnych, unikając ich spalania i składowania na ciągle powiększających się i stanowiących coraz większe zagrożenie ekologiczne składowiskach odpadów. Argumentem dla gospodarstw domowych powinien też być fakt, że uczciwa segregacja będzie się coraz bardziej opłacać ekonomicznie!

Kompostując swoje bioodpady zmniejszamy objętość wytwarzanych przez nas śmieci, a nie mieszając ich z innymi strumieniami ułatwiamy ponowne wykorzystanie surowców takich jak plastik, papier czy metal. Zalegające na składowiskach duże ilości bioodpadów powodują dużą koncentrację metanu, który zatruwa atmosferę oraz jest łatwopalny, stanowiąc zagrożenie pożarowe.

Spalanie śmieci powoduje emitowanie szkodliwych substancji do powietrza, którym wszyscy oddychamy. Niektóre ze związków emitowanych w procesie są wyjątkowo groźne, np. wysoce rakotwórczy benzo(a)piren. Spalanie odpadów jest też marnotrawstwem surowców – ilość odzyskanej energii cieplnej jest niewspółmierna do energii potrzebnej do ich wyprodukowania.

Warto poświęcić zieleni więcej uwagi, ponieważ dostarcza nam ona szereg usług ekosystemowych. Dzięki jej obecności walczyć możemy z problemami, takimi jak zanieczyszczenie powietrza czy hałas. Pomaga też zapobiegać m. in. dokuczliwym upałom w miastach i podtopieniom spowodowanym nawalnymi deszczami. Szczególnie w mieście warto zwrócić uwagę na to, by zielone miejsca miały większy potencjał ekologiczny – trawnik zastąpić można kwietną łąką, która nieporównywalnie lepiej wchłania wodę w razie ulew i jest ostoją bioróżnorodności.

W pierwszej kolejności powinniśmy oczywiście dbać o to, by wskaźniki jakości powietrza nie przekraczały dopuszczalnych norm. Minie jednak trochę czasu zanim będzie ono na tyle czyste byśmy mogli zapomnieć o problemie. Póki on występuje, pamiętajmy o sprawdzaniu monitoringu jakości powietrza. Starajmy się planować swój dzień i podróże w sposób nie zagrażający zdrowiu i ograniczający pogarszanie się smogu.

Otacza nas wszechogarniająca ilość zachęt do kupowania coraz to nowych rzeczy. Potrzeba kupna nowych rzeczy często wykreowana jest przez coraz efektywniejsze działy marketingowe, a nie faktyczną potrzebę posiadania. Kierując się bezkrytycznie dogmatem ciągłego wzrostu gospodarczego wpadniemy w pułapkę, z której ciężko nam się wydostać. Zastanówmy się zatem nad naszymi potrzebami oraz sposobami na ich zaspokajanie – włącznie z naprawianiem rzeczy, które już posiadamy.