Ratujmy planetę i nie prasujmy.
Szanujmy swój czas i środowisko.
W ramach akcji partnerskich kampanii Zielona Wstążka #DlaPlanety Stowarzyszenie „EkoLubelszczyzna” i Koło Naukowe Politechniki Lubelskiej organizują Dzień Bez Prasowania w dniu 5 czerwca. Odbędzie się on w gmachu Politechniki Lubelskiej (partner wydarzenia), gdzie studenci oraz profesorowie przyjdą tego dnia na zielono w nieuprasowanych ubraniach.
Wielu z nas w tym roku ma ekopostanowienia związane z redukcją emisji zanieczyszczeń do powietrza.
Jednym z nich może być całkowity brak prasowania.
Przyjrzymy się kilku ciekawym informacjom przemawiającym na korzyść noszenia nieuprasowanych ubrań.
Prasowanie, poza wyjątkowymi sytuacjami, jest czynnością nonsensowną. Jego efekty prawie nigdy nie są ani trwałe, ani w pełni zadowalające. Wymaga poświęcenia czasu, pieniędzy oraz wysiłku w pozycji niekorzystnej dla organizmu. Degraduje środowisko ze względu na zużycie energii, przyczynia się do ocieplenia klimatu. Dlatego powinno być ograniczone do niezbędnego minimum, czyli do przypadków, w których prasowanie ma na celu odkażanie materiałów bądź jego brak uniemożliwia prawidłowe użycie lub zastosowanie tkanin. Wszystko inne jest marnotrawstwem energii, wpływającym na zanieczyszczenie powietrza i obracającym się przeciwko ludziom i środowisku naturalnemu.
Nonsens prasowania w liczbach
Wykorzystane niżej dane statystyczne zostały zaczerpnięte ze źródeł internetowych i dotyczą wyłącznie gospodarstw domowych.
Przeciętne polskie gospodarstwo domowe poświęca prasowaniu co najmniej 1 godzinę tygodniowo. W ciągu roku, który liczy 52 tygodnie, prasowanie zajmuje co najmniej 52 godziny, czyli 2 doby i 4 godziny.
Najczęściej spotykana moc żelazek stosowanych przez gospodarstwa domowe w Polsce to 2,5 kW, Zakładając, że żelazko pracuje tylko jedną godzinę tygodniowo, otrzymujemy zużycie energii o wartości 130 kWh w ciągu roku (52 h * 2,5 kW). Przy przeciętnej cenie energii 0,55 zł za 1 kWh koszt prasowania ponoszony przez jedno gospodarstwo domowe w ciągu roku to 71,50 zł.
Liczba gospodarstw domowych w Polsce to około 13,6 miliona. Łącznie koszt zużycia energii na prasowanie, poniesiony przez polskie gospodarstwa domowe w ciągu roku to 972 mln zł, dziennie - 2,7 mln zł.
To tylko część kosztów prasowania. Prasują także pralnie, hotele, restauracje, szpitale, producenci odzieży, sklepy odzieżowe i wiele innych zakładów pracy.
Nieuprasowani w środę 5-tego czerwca b.r.
Aby się przekonać, że nasze nieuprasowane ubrania to nie koniec świata i nie zniweczą naszej dobrej opinii wśród innych osób, w środę 5. czerwca przyjdźmy wszyscy do pracy, do szkoły, na uczelnię, w nieuprasowanych rzeczach. Podzielmy się swoimi wrażeniami – jak się czuliśmy, co zyskaliśmy i czy coś straciliśmy nie prasując w tym dniu. Być może uda nam się wspólnie choć trochę zmienić obyczaje dla dobra natury, dla czystego powietrza, a przy okazji zaoszczędzić czas i pieniądze. Liczymy też na to, że nasza akcja zmotywuje producentów tkanin i odzieży do zwiększania oferty wyrobów nie wymagających prasowania.
Stowarzyszenie „EkoLubelszczyzna” proponuje ustanowienie Dnia Bez Prasowania. Zbiegłby się on ze Światowym Dniem Środowiska (ang. World Environment Day - WED), obchodzonym w ponad 100 krajach z inicjatywy Zgromadzenia Ogólnego ONZ od 1972 roku, corocznie w dniu 5. czerwca.
Materiały Stowarzyszenia „EkoLubelszczyzna”.